W międzyczasie stres wpłynął nieco na pogorszenie, nie miałam głowy do ćwiczeń, kotka mi się pochorowala, zostałam fanka Marvela (Lokiego ;)), staram się zminimalizować ilość staffu w moim mieszkanko żeby się przejasnilo, co biorąc pod uwagę że dysponuje jakimiś 2 h dziennie a nie jak normalny człowiek 10 h, nie jest łatwe.
A na netfliksie pojawił się wreszcie 7 sezon Once upon a Time, ale jest kompletnie inny od poprzednich sześciu i jakoś nie mam do niego serca.
Loki 😍
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz