wtorek, 4 kwietnia 2017

z zycia

Chyba nie jest za dobrze, skoro dzis pani sprzątaczka przy wejsciu do budynku firmy zaoferowała mi pomoc przy wejsciu po schodach....


No ale
ostatnie 3 tygodnie jezdzilam do pracy z Magda, bo Tobiasz mieszka u mnie od 15.03 wiec rano rozwozi nas, jego do szkoły, mnie do pracy
jednak MUSZE chodzic
MUSZE sie ruszac
dostałam w ZUSie częsciową niezdolność do pracy, Michał kaze mi się odwoływac, zeby miec calkowita, juz jest po terminie ale moze przyjma
CHOLERNIE mi sie nie chce

musze znalezc i zadzwonic i potwierdzic moje sanatorium do ktorego mam jechac zaraz po Swietach, 19.04
przedtem musze rozliczyc PITy

nawet spakowac sie nie bardzo mam jak, szafy zastawione materacem, w tym malym pokoiku dwie osoby to stanowoczo za duzo
9 latek ktory uwaza ze musze ogladac wszystkie bajki z nim, robic wszystkie zadania, bo jestem najlepsza ciocia na swiecie, troche mnie przerasta...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

odpukac

zaczne od TFU TFU TFU ODPUKAC wyglada na to ze moj przeszczep HSTC przyniosl w koncu jakis efekt lekarz kazal mi czekac 3 lata za miesi...